Nagle wszystkie dzieci mają HMB, tak jak kiedyś wszystkie dzieci miały ADHD tylko dlatego, że były ruchliwe. Dzieci HNB cechuje częstszy płacz, są rozdrażnione i wyjątkowo wrażliwie na bodźce zewnętrzne. Najlepiej czują się w ramionach opiekuna u którego domagają się jego stałej uwagi.
Twórcami terminu High Need Babies są William i Martha Sears, propagatorzy rodzicielstwa bliskości. Według nich, dzieci te są bardziej wymagające i wrażliwsze. W pewnym sensie wszystkie niemowlęta są HNB, bo wszystkie cechują się dużymi potrzebami. Co ważne HNB nie zachowują się w wymagający sposób dlatego, że to rodzic robi coś źle. Niektóre dzieci wydają się mieć większe potrzeby od innych i to o nich mówi się, że wyjątkowo wymagające. Łatwo przekraczają prób dyskomfortu – przeszkadza im byle dźwięk, światło fakt, że leżą w łóżku, a nie w ramionach rodzica.
Pamiętaj ! Nie da się też określić, czy dziecko ma High Need Babies, jeśli nie ukończyło trzech miesięcy, ponieważ trzy pierwsze miesiące są trudne – noworodki przystosowują się dopiero do życia poza brzuchem, są nadwrażliwe na wszystkie bodźce i bardzo potrzebują bliskości mamy. W przypadku HND to nie mija z wiekiem
Dzieci, które często płaczą, nie mogą spać i nie chcą opuszczać matczynych ramion, często są określane mianem HNB. Poniżej przedstawiamy inne objawy, jakie występują u dzieci z dużymi potrzebami.
„Ręce pełne roboty”
Wyjątkowo wymagające dzieci można już spotkać na oddziale poporodowym. O ile niektóre noworodki leżą spokojnie w swoich łóżeczkach, HNB głośno i często płaczą. Domagają się spokojnego kontaktu z mamą i protestując podczas zabiegów pielęgnacyjnych i w kontakcie z personelem szpitala. Noworodki i niemowlęta HNB wkładają wiele wysiłku we wszystko co robią. Jeśli płacze, to głośno jeżeli pije mleko to łapczywie, jeśli protestuje to gwałtownie. Stanowczo i wyraźnie domagają się zaspokojenia swoich potrzeb. Z wyjątkowo wymagających niemowląt wyrastają wyjątkowo wymagające dzieci. Będą odkrywać dom i świat z ciekawością i brawurą większą niż inne dzieci, mogą ignorować zagrożenia, ale są też zachwycające w swojej dociekliwości i kreatywności.
Zawsze w ruchu i trudno im usiedzieć w miejscu
Ten objaw jest wyczerpujący dla opiekunów wymagających dzieci, a w przyszłości może przerodzić się w problem w szkole. Karmienie niemowlaka HNB może być nie lada wyzwaniem i przypominać bardziej walkę niż spokojną chwilę dla mamy i dziecka.
Jestem wyczerpany…
Rodzic każdego dziecka jest zmęczony, a czasami nawet wyczerpany. Ciągłe noszenie, karmienie i pocieszanie dziecka HNB odbijają się niekorzystnie na poziomie energii do życia.
Karmienie formą pocieszenia
HNB jedzą częściej niż inne dzieci. Rodzice takich dzieci szybko zauważają, że karmienie nie służy tylko zaspokajaniu głodu dziecka, ale jest dla niemowlaka formą pocieszenia, szukania bliskości. Karmienie HNB zmniejsza też częstotliwość, z jaką dziecko wymagające płacze. HNB nie tylko jedzą częściej, ale też dłużej chcą pić mleko mamy.
Domaganie się zaspokojenia potrzeb
Nie jest to próba manipulacji, ze strony dziecka, to tylko forma komunikacji z opiekunem. Wyjątkowo wymagające niemowlęta, 2-latki czy przedszkolaki nie lubą czekać, oczekują natychmiastowego zaspokojenia swoich potrzeb. Nie akceptują też zamienników: jeśli chce piersi, nie pocieszy ich przytulanka. Kiedy HNB wyrasta z okresu niemowlęcego, przed rodzicem zostaje postawione niełatwe wyzwanie: nauczyć swoje wymagające dziecko, że domagają się zaspokajania własnych potrzeb, musi brać pod uwagę także potrzeby innych ludzi.
Często się budzą
Dzieci, które potrzebują więcej, bardzo słabo śpią. Często budzą się w nocy, przez co ich rodzice są mniej niewyspani od innych rodziców niemowląt. Wyjątkowo wymagające niemowlęta chcą być w nocy noszone, przytulane i karmione. HNB budzą się w nocy niezliczoną ilość razy, szukając bliskości.
Dzieci wydają się ciągle niezadowolone
Rodzice HNB często odczuwają frustrację. Są takie dni, kiedy nic nie jest w stanie zaspokoić potrzeb wyjątkowo wymagającego dziecka. Nieważne, jak bardzo je kochasz, jak często karmisz, jak długo nosisz – nic nie działa. Nie należy brać tego do siebie, to nie oznacza naszej porażki jako rodziców.
Nieprzewidywalne
To co działało wczoraj, dzisiaj może się już nie sprawdzić. Dotyczy to zarówno niemowląt, 2-latków, jak i przedszkolaków HNB.
Wrażliwość na otaczające otoczenia
Prowadzenie normalnego rodzinnego życia w czasie ich drzemki jest niemożliwe, bo nudzą się przy najbliższym szeleście. Życie z HNB to jak stąpanie po lodzie, wymaga od rodziców ciągłej czujności. HNB nie lubią zmian, nie lubią nieznanych miejsc, potrzebują rutyny. Głośno protestują, kiedy ich poczucie bezpieczeństwa jest zakłócone.
Lubią się przytulać
Jeśli jesteś mamą HNB, wiesz, że twoje dziecko najlepiej się czuje w twoich ramionach. Odłożenie go łóżeczka lub włożenie do wózka spotyka się z ostrym i głośnym protestem ze strony niemowlęcia HNB. Wyjątkowo wymagające dzieci potrzebują kontaktu fizycznego: dotyku, bycia w ramionach, przy piersi, spania w jednym łóżku z mamą. Bywa jednak i tak, że HNB potrzebują czasu, by chcieć się przytulić. Związane jest to z ich nadwrażliwością zmysłową.
Potrzebują innych
Te dzieci nie potrafią uspokoić się same. Nie pomagają pozytywki, karuzele lub smoczki. Dzieci HNB potrzebują mamy lub taty, żeby ukoić swoje żale, zasnąć, wyciszyć się. Potrzeba czasu, aby nauczyły się zasypiać samodzielnie i na pewno nie pomoże w tym metoda na wypłakanie się.
Lęk separacyjny
Ten termin ma szczególne znaczenie do dzieci HNB. Wyjątkowo wymagające dzieci chcą być z mamą przez 24 godziny na dobę i nie akceptują innych opiekunów. Potrzebują dużo czasy, żeby przekonać się do innych ludzi. Dla niemowlęcia mama to część niego, dlatego kiedy znika z pola widzenia, dziecko odczuwa silny lęk i dyskomfort.
Trudność z odpowiedzialnością za czyny
Zawsze znajdzie wymówkę na swoje postępowanie i potrafi powiedzieć: „to nie moja wina”. Tutaj warto pracować nad poczuciem odpowiedzialności od początku, przydatne są metody montesoriańskie, typu: „co trzeba zrobić, jak się rozlało”? Zamiast: „kto to rozlał?” Wtedy odchodzi się od niepotrzebnego nakładania winy a skupia się na tym co trzeba zrobić.
Jakie są przyczyny ?
HNB to kombinacja genów, specyficznego temperamentu, budowy oraz sposobu funkcjonowania układu nerwowego. Wyjątkowe potrzeby mogą być także związane z innym przetwarzaniem bodźców i bardzo dużą wrażliwością.
Znajomość cech dziecka wysoko wrażliwego i objawów HNB pozwala lepiej je zrozumieć, odróżnić to zjawisko od manipulacji i uwolnić się od poczucia winy rodzica, który nierzadko jest przekonany, że brakuje im wystarczająco kompetencji rodzicielskich.
Cechy dzieci HNB
– niemowlę: czujne, intensywne, płaczliwe, głośne, domagające się, nadwrażliwe
– kilkulatek: aktywny, nerwowy, wyczerpujący, energiczny, uparty, zawzięty, ekspresyjny, skłonny do histerii, czuły, przylepny
– dorosły: zaradny, zaangażowany, wytrwały, wymagający, czuły, troskliwy, wnikliwy, sprawiedliwy, współczujący
Jak postępować z dziećmi ?
Rodzice nie powinni ignorować potrzeb dziecka, ani wprowadzać kategorycznych zasad, które miałyby zmieniać zachowanie malca. Psychologowie są zdania, że z High Need Babies najłatwiej nauczyć się żyć. Warto znaleźć sposób, aby potrzeby dziecka nie dezorganizowały zanadto życia rodzinnego. Co może pomóc ?
– noszenie w chuście lub nosidle – zapewnia dziecku bliskość i ukojenie, a rodzicom wolne ręce
– korzystanie z otulaczy, spowijanie – uławiają zasypianie i wydłużają sen
– huśtanie dziecka na huśtawce może łatwo uspokoić dziecko,
– puszczenie dziecku uspokajającej muzyki.
– delikatne masaże, zapewnienie fizycznej bliskości i kojącego dotyku,
– unikanie grających, świecących i głośnych zabawek.
Zastanawialiśmy się, czy przypadkiem HNB nie jest sposobem na przylepianie łatki, podobnie jak bywa z ADHD, które jako etykieta zaczęło żyć własnym życiem. Znajdujemy jednak kilka różnic, które nas uspokajają i upewniają, że posługiwanie się terminem High Need Baby nie przynosi szkody dziecku.
Po pierwsze, dlatego, że samo myślenie o dziecku, jak o istocie, która potrzebuje więcej, uruchamia większą uważność oraz pokłady kreatywności. Tym samym jesteśmy gotowa dawać jej wsparcie i bliskość najmądrzej, jak tylko potrafimy.
Po drugie, nie zwalniamy siebie od odpowiedzialności za pomocą stwierdzenia „dziecko tak ma i tyle”, tylko uwalniamy z poczucia winy czy przekonania, że nie jesteśmy wystarczająco dobrymi rodzicem.
Po trzecie, mówiąc o dziecku HNB, nie oceniamy. Pozostaję uczestnikiem relacji, w której coraz lepiej rozumiem drugą stronę i dzięki temu uważniej, z otwartym sercem reagujemy i po prostu jesteśmy.
Specyfika HNB staje się bardzo wyraźna na tle innych dzieci – tych, które lepiej śpią czy mniej płaczą. W tym sensie w tle ukryta jest pułapka porównywania, której trzeba być świadomym. Dlatego sposobem na to, żeby jej uniknąć, jest myślenie w kategoriach „inne”. Dzieci HNB nie są lepsze ani gorsze, po prostu różnią się od pozostałych konstrukcją psychofizyczną.
Poniżej szybki test, dzięki któremu w kilka minut sprawdzisz, czy twoje dziecko rzeczywiście jest bardziej wymagające od innych maluchów
Poniżej link do darmowej rejestracji – pomagajmy sobie nawzajem podczas walki z koronawirusem.
https://opiekun-pomocnadlon.pl/panel/register
Najnowsze komentarze